#127 Bartosz Fudali - Szukam granic - mistrz Polski w biegu 48h i Backyard Ultra
MP3•Episode hjem
Manage episode 373964475 series 2434608
Indhold leveret af Kamil Dabkowski. Alt podcastindhold inklusive episoder, grafik og podcastbeskrivelser uploades og leveres direkte af Kamil Dabkowski eller deres podcastplatformspartner. Hvis du mener, at nogen bruger dit ophavsretligt beskyttede værk uden din tilladelse, kan du følge processen beskrevet her https://da.player.fm/legal.
Jeżeli chcesz wesprzeć ten podcast zarejestruj się jako patron na:💥 http://www.patronite.pl/blackhatultra/posts 💥
Bardzo się cieszę, że oddaję w Wasze ręce ten odcinek z Bartoszem bo to ultras nieoczywisty. Jest rekordzistą Polski w biegu 48-godzinnym (397km 619m), jest również rekordzistą Polski w Backyard Ultra (64 pętle - 429km 248m), ale to nie wszystko, bo Bartosz biega również doskonale po górach. Ma za sobą udane starty na Biegu 7 Szczytów, Ultra Kotlinie i Łemkowynie 150. Bartosz zajął nawet drugie miejsce na bardzo trudnym technicznie stumilowcu w północnej Norwegii o nazwie The Arctic Triple.
Bartosz swoją postawą obala mit tego, że ultras koniecznie musi wybiegać bardzo dużo kilometrów na treningach, aby wogóle pomyśleć o mocnym starcie na długim ultra. Obala również mit tego, że ultras nie musi biegać szybko, bo Bartosz biega 35 minut na dychę. Obala również mit, że bez trenera i bez dietetyka wyników nie da się zrobić. Być może się myli, a do tej pory jedzie tylko na talencie, a może właśnie ten luz jest niezbędny do biegania takich dystansów?
Tego nie wiemy - narazie Bartosz nie doszedł do maksimum swoich możliwości, pomimo usilnych prób odnalezienia tego maksa. Start na mistrzostwach świata w Backyardzie, które odbędą się 21 października w USA, ma być właśnie dla Bartosza szansą na odkrycie tych granic. Liczy, na to że spotka tam mocnych zawodników, którzy doprowadzą go do momentu, w którym będzie musiał zakończyć rywalizację, a być może ten moment nie nastąpi?
Posłuchajcie
…
continue reading
Bardzo się cieszę, że oddaję w Wasze ręce ten odcinek z Bartoszem bo to ultras nieoczywisty. Jest rekordzistą Polski w biegu 48-godzinnym (397km 619m), jest również rekordzistą Polski w Backyard Ultra (64 pętle - 429km 248m), ale to nie wszystko, bo Bartosz biega również doskonale po górach. Ma za sobą udane starty na Biegu 7 Szczytów, Ultra Kotlinie i Łemkowynie 150. Bartosz zajął nawet drugie miejsce na bardzo trudnym technicznie stumilowcu w północnej Norwegii o nazwie The Arctic Triple.
Bartosz swoją postawą obala mit tego, że ultras koniecznie musi wybiegać bardzo dużo kilometrów na treningach, aby wogóle pomyśleć o mocnym starcie na długim ultra. Obala również mit tego, że ultras nie musi biegać szybko, bo Bartosz biega 35 minut na dychę. Obala również mit, że bez trenera i bez dietetyka wyników nie da się zrobić. Być może się myli, a do tej pory jedzie tylko na talencie, a może właśnie ten luz jest niezbędny do biegania takich dystansów?
Tego nie wiemy - narazie Bartosz nie doszedł do maksimum swoich możliwości, pomimo usilnych prób odnalezienia tego maksa. Start na mistrzostwach świata w Backyardzie, które odbędą się 21 października w USA, ma być właśnie dla Bartosza szansą na odkrycie tych granic. Liczy, na to że spotka tam mocnych zawodników, którzy doprowadzą go do momentu, w którym będzie musiał zakończyć rywalizację, a być może ten moment nie nastąpi?
Posłuchajcie
155 episoder